![]() |
Źródło: [klik] |
Ależ ten miesiąc szybko minął! A wydawać by się mogło, że dopiero zaczął się długi weekend majowy ;) Od samego początku miesiąc był dla mnie dość ciężki. Miałam dość mało czasu na pisanie, co widać na blogu (niestety) i nic nie wskazuje na to, by czerwiec był luźniejszy. Jednak obiecuję, że nadrobię wszystkie możliwe braki w lipcu i sierpniu, bo będę mieć więcej czasu ;)
Przeczytane książki:
- Lauren Christina - "Piękny gracz" - 4/10
- Kinga Facon - "Samulka" - 5/10
- Karolina Wilczyńska - "Dasz radę, Nataszo!" - 8/10
- Remigiusz Mróz - "Rewizja" - 6/10
- Joanna Szarańska - "I że Ci nie odpuszczę" - 10/10!!!
- Estelle Maskame - "Czy wspominałem, że Cię potrzebuję?" - 7/10
- Emma Chase - "Unieważnienie" - 5/10
- Brittainy C. Cherry - "Art&Soul" - 10/10
- Helen Bryan - "Oblubienice wojny" - 8/10
Łącznie: 3587 stron, co daje 119,6 strony na dzień :)
O ile liczba przeczytanych książek jest dobra, to liczba recenzji pozostawia wiele do życzenia...
Najlepsza książka: I tutaj mam dylemat, bo czytałam dwie, naprawdę genialne powieści. Mowa o "I że Ci nie odpuszczę" Joanny Szarańskiej i "Art&Soul" Brittainy C. Cherry. Pierwsza z nich urzekła mnie stylem, humorem i tym, że Kalina to kobieta, która niczego się nie boi : Natomiast powieść Cherry po raz kolejny sprawiła, że serce pękło mi na tysiąc kawałków... Historia przewidywalna, ale sposób jej ukazania jest naprawdę wyjątkowy *.*
Najgorsza książka: Tym razem padło na "Pięknego gracza" Lauren Christiny. O ile poprzednie dwie części były znośne i nawet dobrze mi się je czytało, tak ta nie przemawiała do mnie w ogóle. Może po prostu dlatego, że nie polubiłam głównej bohaterki, która przez całą książkę była nijaka.
Co poza tym?
Wzięłam udział w BookTourze organizowanym przez Agnieszkę z Nie teraz, właśnie czytam, w ramach którego przeczytałam powieść Kingi Facon - "Samulka". O moich refleksjach na jej temat będzie można niebawem poczytać na blogu ;) Na początku miesiąca byłam w kinie na "Kapitanie Ameryce: Wojna bohaterów". Film podbił moje serce! <3 Poza tym, sesja, sesja i jeszcze raz sesja, a także poszukiwanie mieszkania na wakacyjne praktyki ;)
A co u Was działo się w maju? Co czytaliście? Co oglądaliście?